Chciałabym wam dzisiaj napisać co nieco o linerze w pisaku marki Astor
" Perfect Stay 24H Thick & Thin to pierwszy eyeliner w pisaku, który z niewiarygodną łatwością i precyzją pomoże Ci idealnie zaakcentować i powiększyć oko już za jednym pociągnięciem. Miękka końcówka pisaka ma dwie strony, dla dwóch różnych efektów: płaską stronę ułatwiającą stworzenie idealnej grubej kreski, i cienką dla uzyskania perfekcyjnej, cienkiej kreski. Specjalistyczna, długotrwała formuła, pozwala cieszyć się idealną kreską przez 24 godziny. Bogata w intensywnie czarne pigmenty, nie rozmazuje się i pozostaje na miejscu cały dzień i całą noc"
Tutaj końcóweczka:
Jakie są moje odczucia:
Jako, że głównie operuje linerem płynnym miałam trochę ( i dalej mam) problem, żeby zrobić sobie prosta kreskę, tzn mam problem z jej zakończeniem, ale linera nie skreśliłam z tego względu ponieważ nadaje się do malunku różnych innych rzeczy na twarzy jak na przykład te z ostatniej sesji:
Lecz nawet z nie idealną kreską zaczęłam go testować ;) Trwałość ma bardzo dobrą! pomalowałam się nim kiedyś o 7 rano a makijaż zmyłam o 23 i liner był praktycznie w stanie nienaruszonym, dodam jeszcze, że miałam wtedy baaardzo intensywny dzień
Jeśli spotka nas deszcz również liner się nie rozmaże
Teraz minusy. Liner traci swoje właściwości kiedy malujemy nim po powiece uprzednio pomalowanej już cieniami. Po prostu szybciej się zużywa, nie maluje tak jak na gołej powiece i kreska wychodzi bledsza. Dodatkowo po krótkim czasie użytkowania kreska nie była już taka mocno czarna....
Czy polecam? i tak i nie. Polecam do malowania chyba wszystkiego niż kreski na powiece :D do malowania detali na sesjach zdjęciowych czy imprezach tematycznych, lecz jesli chodzi o kreskę na powiece to zostanę przy płynnych.
Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz